Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
Piast Ożarowice
Piast II Ożarowice Goście

Bramki

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
90'
Widzów:
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak danych


Skład rezerwowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Numer Imię i nazwisko
Karol Ziob
roster.substituted.change 70'
Łukasz Ziob
roster.substituted.change 85'
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Brak zawodników
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Olimpia Boruszowice

Utworzono:

28.04.2015

Najlepszy jaki mógł sobie wymarzyć prezent urodzinowy sprawiła nasza drużyna naszemu trenerowi w porannym sobotnim spotkaniu w Ożarowicach, gdzie odniosła cenne zwycięstwo i zainkasowała kolejne 3 punkty. Niestety z uwagi na wczesną porę tego roboczego dnia kilku zawodników nie mogło w nim uczestniczyć. Na domiar złego Seba Świerc i Krzysiek Sobel narzekają na kontuzje po meczu z Miedarami więc trener zadecydował, że nie będzie ryzykował ich zdrowia. Jedenastka meczowa była dosyć przemeblowana w porównaniu do meczu z Orłem Miedary. Jednak zawodnicy nie zawiedli i zagrali bardzo poprawnie. Bramkę na miarę 3 punktów strzelił Janusz Barański po fenomenalnej asyście Wojtka Małaczyńskiego. Właściwie jakiś stu procentowych sytuacji było w tym meczu jak na lekarstwo. Warto jedynie jeszcze odnotować jedną naszą akcję, gdzie po fantastycznym uderzeniu Pawła Dzierżanowskiego piłką obiła spojenie słupka z poprzeczką. Akcję tę zainicjował Marcin Swat, który z konieczności zagrał w Ożarowicach na środku pomocy. Bardzo dobrze wywiązał się z tej roli, co świadczy o tym jak uniwersalnym zawodnikiem jest. Pomimo nieobecności Adama Wałka i Roberta Srebro bardzo dobrze spisał się nasz blok defensywny. Obrona kierowana przez profesora Wojtka Małaczyńskiego, zagrała właściwie bezbłędnie. Wielki szacun dla całej ekipy, ponieważ pomimo upalnego dnia, zagrała poprawne zawody. W czterech spotkaniach zainkasowaliśmy 10 punktów. Jednak to dopiero nie spełna połowa rundy więc nikt z nas nie myśli o jakimś przestoju. Gramy dalej swoje i walczymy o jak najlepszy końcowy rezultat. Bardzo serdecznie dziękujemy przybyłym na to spotkanie kibicom. Pomimo nietypowej pory rozgrywania meczu kilkanaście osób przyjechało, żeby nas wesprzeć. Obiecałem, że wspomnę też o naszym byłym zawodniku Sławku Marutschke, który przyjechał na to spotkanie….rowerem. Wielkie dzięki Mariuszowi za materiał video. Zapraszam już na kolejne spotkanie. Tym razem w najbliższą sobotę, naszym rywalem będzie zespół Tarnowiczanki Tarnowskie Góry.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości