Naprzód Żernica
Naprzód Żernica Gospodarze
1 : 0
0 2P 0
1 1P 0
Gwarek Ornontowice
Gwarek II Ornontowice Goście

Bramki

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
90'
Widzów:
Gwarek Ornontowice
Gwarek Ornontowice

Kary

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
Gwarek Ornontowice
Gwarek Ornontowice

Skład wyjściowy

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
Gwarek Ornontowice
Gwarek Ornontowice
Brak danych


Skład rezerwowy

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
Gwarek Ornontowice
Gwarek Ornontowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Naprzód Żernica
Naprzód Żernica
Imię i nazwisko
Witold Czekański Trener
Sławomir Sokołowski Kierownik drużyny
Gwarek Ornontowice
Gwarek Ornontowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

M B

Utworzono:

24.04.2016

Relacja ze strony Naprzód Żernica

W ramach 22. kolejki zabrzańskiej Serie A do Żernicy przyjechała druga drużyna Gwarka Ornontowice. Zespół składający się w większości z zawodników młodzieżowych (w składzie dzisiejszego meczu aż 8 w pierwszej 11), umiejący grać piłką. Mecz od początku stoi na wysokim poziomie. W pierwszej połowie gra toczy się głównie w środku pola, żadna z drużyn nie stwarza zbyt dużo okazji na wyjście na prowadzenie.

Goście najlepszą szanse na bramkę mają w sytuacji, w której wychodzą 3 na 1, jednak zagranie z boku boiska do napastnika Gwarka zawodnik z Ornontowic kieruje obok bramki Andrzeja Pieleckiego. 45 minuta gry, przejmujemy piłkę w środku boiska, Mariusz Sikora przerzuca ją na lewą stronę do Piotra Zielińskiego, który posyła futbolówkę do ustawionego w polu karnym gości Pawła Madeja, a popularny Mejdej zdobywa klasyczną bramkę do szatni. To już jego 14 bramka w tym sezonie A klasy.

W drugiej połowie jak można było się spodziewać, goście będą atakować, starając się doprowadzić do wyrównania. Jednak cały zespół bardzo dobrze spisywał się w defensywie i Andrzej Pielecki poza jednym groźnym strzałem z rzutu wolnego nie miał nic do roboty.W przeciwieństwie do bramkarza drużyny z Ornontowic, który parę razy uratował swój zespół od utraty kolejnego gola.

Podsumowując, mecz kończy się naszym zwycięstwem, w minimalnym stopniu zacieramy złe wrażenie po blamażu w Łanach Wielkich. Zarówno my, jak i zespół gość stworzyliśmy widowisko na bardzo dobrym poziomie, którego nie powstydziłby się niejeden klub z okręgówki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości