Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
Iskra Lasowice
Iskra Lasowice Goście

Bramki

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
10'
rzut karny
90'
Widzów:
Iskra Lasowice
Iskra Lasowice
Nieznany zawodnik
rzut karny

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Iskra Lasowice
Iskra Lasowice
Brak danych


Skład rezerwowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Numer Imię i nazwisko
Jan Kańczyk
roster.substituted.change 60'
Kacper Pietrzykowski
roster.substituted.change 70'
Jan Motyka
roster.substituted.change 85'
Iskra Lasowice
Iskra Lasowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Brak zawodników
Iskra Lasowice
Iskra Lasowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Olimpia Boruszowice

Utworzono:

26.03.2017

Przy tak licznej publiczności nasza drużyna chciała pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać mecz z Lasowicami. Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie, i niestety to się potwierdziło. W mecz weszliśmy naprawdę dobrze. Pierwszy kwadrans meczu to zdecydowane ataki naszych zawodników oraz dobra agresywna gra. To przynosi efekt w postaci rzutu karnego za zagranie ręką zawodnika gości w polu karnym. Bramkę z jedenastki zdobywa pewnym strzałem Piotrek Bogacki, gramy swoje. Niestety w około 30 minucie meczu nieporozumienie naszego bramkarza z obrońcą powoduje, że na pozycję stuprocentową sam na sam wychodzi napastnik gości, jego strzał broni Kuba Larisch ale do odbitej piłki dochodzi inny zawodnik gości, którego strzał obija rękę Adama Wałka. Tym razem przyznany rzut karny wykonują goście, którzy zamieniają go na bramkę.

Druga połowa to już wyrównana gra obu drużyn, z małą ilością klarownych sytuacji. Poprzeczkę mają goście, my marnujemy setkę Jasia Kanczyka. Jest dużo walki, jednak nie przynosi to efektu. Mecz kończy się chyba sprawiedliwym remisem, niestety.

Straciliśmy dzisiaj dwa punkty, ponieważ u siebie naprawdę musimy punktować zwycięstwami. Widać było, że drużyna dopiero wchodzi w nowa rundę, wydaje się również, że sporo problemów sprawiało naturalne boisko, pomimo, że ostatnie sparingi graliśmy przecież na naturalnej trawie.

Dziękuję bardzo serdecznie przybyłym kibicom i sympatykom, widać że jesteście stęsknieni tej piłki. Ja z mojej strony obiecuję, że w tej rundzie będzie mnóstwo emocji, to pierwszy mecz, który po prostu nam nie wyszedł, ta drużyna pomimo swojej młodości naprawdę nie raz zadziwi was pozytywnie. Zapraszam więc na kolejne spotkania.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości