Start Kleszczów
Start Kleszczów Gospodarze
2 : 3
1 2P 2
1 1P 1
Burza Borowa Wieś
Burza Borowa Wieś Goście

Bramki

Start Kleszczów
Start Kleszczów
32'
Nieznany zawodnik
53'
Nieznany zawodnik
Kleszczów
90'
Widzów:
Burza Borowa Wieś
Burza Borowa Wieś

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Start Kleszczów
Start Kleszczów
Brak danych
Burza Borowa Wieś
Burza Borowa Wieś


Skład rezerwowy

Start Kleszczów
Start Kleszczów
Brak dodanych rezerwowych
Burza Borowa Wieś
Burza Borowa Wieś

Sztab szkoleniowy

Start Kleszczów
Start Kleszczów
Brak zawodników
Burza Borowa Wieś
Burza Borowa Wieś
Imię i nazwisko
Andrzej Ślęzok Trener

Relacja z meczu

Autor:

Tomasz Nowok

Utworzono:

31.08.2014

W ostatni weekend sierpnia Burza rozegrała swój pierwszy mecz w sezonie, a zarazem w B - Klasie. Jej przeciwnikiem było LKS Start Kleszczów.

Początek spotkania przebiegał dość nudno, gdyż obie ekipy starały się grać zachowawczo i dostrzec na co stać przeciwnika. Burza stwarzała sobie sytuacje strzeleckie, lecz nie potrafiła ich wykorzystać. Jednakże, to co nie udawało się gościom, udało się gospodarzom. Po wrzucie z autu w 32 minucie i zamieszaniu w polu karnym, w dogodnej sytuacji znalazł się bombardier Startu, dla którego wpakowanie piłki do siatki było formalnością i od tego momentu mieliśmy 1:0. Na zawodników z Borowej Wsi utrata gola podziałała mobilizująco co pokazały kolejne akcje. 4 minuty później mieliśmy już 1:1. Koronkowa akcja dwóch środkowych napastników Burzy pozwoliła Patrykowi Hamczykowi pokonać bezradnego golkipera rywali. Kolejne akcje to przede wszystkim przewaga gości, lecz żaden ze strzałów nie był w stanie zagrozić defensywie Startu, a po 45 minutach mieliśmy remis.

Druga połowa nie wyglądała tak dobrze jak pierwsza. W grę podopiecznych trenera Ślęzoka wdarł się chaos i mnóstwo niedokładnych podań, co wykorzystywali gospodarze. 53 minucie piłkę na 25 metrze przejął zawodnik Startu i bez wahania oddał atomowy strzał pod poprzeczkę, który pokonał w tej sytuacji bezradnego Stępnia. Utrata gola na 2:1 pozytywnie podziałała na zawodników Burzy, którzy zaczęli co raz groźniej poczynać sobie pod bramką rywali. W 73 minucie po indywidualnej akcji Rohna i Grzybka, na czystej pozycji pokazał się Zygarski i po asyście stopera gości pakuje piłkę do siatki pięknym strzałem zza pola karnego, wprost w okienko. Chwilę później Burza wyszła pierwszy raz na prowadzenie w tym meczu. Po kolejnej koronkowej akcji, na 18 metrze piłkę od strzelca wcześniejszej bramki otrzymał Durasiewicz, który płaskim strzałem lewą nogą pokonał bramkarza Startu. Do końca meczu zawodnicy z Kleszczowa starali się doprowadzić do remisu, lecz szczelna defensywa przyjezdnych rozbijała ich ataki, a sędzia zakończył spotkanie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości