OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice Gospodarze
3 : 2
3 2P 2
0 1P 0
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy Goście

Bramki

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
90'
Widzów:
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy
68'
Nieznany zawodnik
70'
Nieznany zawodnik

Skład wyjściowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy
Brak danych


Skład rezerwowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

OKS JUWe Tychy Jaroszowice
OKS JUWe Tychy Jaroszowice
Imię i nazwisko
Marek Demko Drugi trener
Grzegorz Broncel Trener
Siódemka Tychy
Siódemka Tychy
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

prezesjuwe

Utworzono:

10.11.2014

Derby rządzą się swoimi prawami i tak było tym razem. JUWe rozpoczyna mecz bez bramkarzy. W bramce staje doświadczony Nyga. Zaczynamy grać od początku. W 2 minucie Wendreński staje przed szansą na bramkę lecz w sytuacji sam na sam bramkarz odbija piłkę nogami. Jednak w 7 minucie już prowadzimy. Po akcji prawą stroną, piłkę na 5 metr dostaje Firlej i strzela do bramki. Prowadzimy dalej grę i stwarzamy kolejne sytuacje, lecz brakuje dokładnego ostatniego podania. Goście próbują strzelać z każdej pozycji, by zmusić do pomyłki bramkarza Nygę. Po dobrych 15 minutach w szeregi JUWe wkrada się rozluźnienie co wykorzystują goście. Najpierw w 32 minucie obrońca ogrywa Czarneckiego przy bocznej linii boiska wrzuca piłkę w pole karne i po strzale z pierwszej piłki tracimy gola. Dwie minuty później mamy szansę na bramkę lecz Wendreński trafia piłką w słupek. W 38 minucie goście wychodzą na prowadzenie po błędzie obrońców i płaskim strzale obok bezradnego Nygi. Do przerwy przegrywamy 1-2. W drugiej połowie stwarzamy olbrzymią przewagę i nacieramy. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Rober Kaczmarczyk nie trafiając w bramkę. Sytuacje mieli jeszcze Wendreński, dwukrotnie Firlej, Hornik lecz nie potrafimy celnie uderzyć na bramkę. Goście ograniczyli sie tylko do obrony i wyprowadzenia kontrataków. Trener Broncel dokonuje 3 zmian, które przyniosły skutek. W 84 minucie Czarnecki wrzuca piłkę w pola karne i wprowadzony Wagstyl z pierwszej piłki z 5 metrów trafia w okienko. Radość JUWe ? nie chłopcy szybko zabierają piłkę i grają o zwycięstwo. Przy rozpoczęciu gry napastnik strzela bezpośrednio na bramkę starając się przelobować wysuniętego bramkarza ale Nyga końcówkami palców wybija piłkę na rzut rożny. W 90 minucie rzut wolny na 35 metrze piłkę wrzuca Czarnecki i najwyżej wyskakuje Rafał Kaczmarczyk i strzałem głową obok słupka strzela zwycięskiego gola. Goście walczą o remis. W ostatniej akcji meczu napastnik gości strzela z 30 metrów na bramkę, piłka kozłuje przed Nygą , który ja odbija na 11 metr zawodnik gości nadbiega, strzela lecz trafia w bramkarza, piłka jeszcze wychodzi w pole lecz bramkarz zdążył ją jeszcze złapać. Wygrywamy i radości nie było końca po meczu. Na szczęście sprawdziło się tym razem powiedzenie ze szczęście sprzyja lepszym. Mecz mógł się podobać było mnóstwo akcji, zwrotów sytuacji dramaturgii z happy endem tak jak to w derbach bywa.

Zawodnikiem meczu uznano strzelca zwycięskiej bramki Rafała Kaczmarczyka. Gratulujemy premii.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości