Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór Gospodarze
4 : 1
2 2P 0
2 1P 1
LKS Studzienice
LKS Studzienice Goście

Bramki

Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór
Kobiór
90'
LKS Studzienice
LKS Studzienice

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór
LKS Studzienice
LKS Studzienice


Skład rezerwowy

Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór
LKS Studzienice
LKS Studzienice

Sztab szkoleniowy

Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór
Imię i nazwisko
Adrian Cebula Trener
Kamil Giel Kierownik drużyny
LKS Studzienice
LKS Studzienice
Imię i nazwisko
Henryk Szafrański Trener

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Giel

Utworzono:

31.07.2020

Niedzielne derby w Kobiórze przyciągnęły dużo kibiców zarówno Leśnika jak i Studzienic. Od początku spotkania gospodarze długo przytrzymywali się przy piłce i spróbowali stwarzać sobie okazję do zdobycia pierwszej bramki. Jednak nie spodziewanie to goście w 16 minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Centra z rzutu rożnego, Grzegorz Furtok zgrał głową do kompletnie niepilnowanego na 5 metrze Marcina Urbańczyka, który spokojnie mógł przyjąć piłkę i trafić do bramki. Ku uciesze kibiców Leśnika goście prowadzili tylko przez 12 minut. Wyrzut z autu do Dominika Bam, ten zacentrował w pole karne, a wychodzącego bramkarza uprzedził Bartosz Kozyra i wpakował piłkę do bramki. Ten sam zawodnik kilka minut później dostał fantastyczne podanie od Zawadzkiego, lecz w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem. Jednak co się odwlecze… Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasza Zawadzkiego celnie głową uderzył debiutujący w Leśniku Łukasz Morcinek. Przy następnym rzucie rożnym scenariusz mógł być taki sam, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki gości. Do przerwy 2:1.

Drugą odsłonę spotkania zdominował Leśnik, który stworzył sobie bardzo dużo sytuacji do strzelenia bramek. Najpierw Marcin Myszor pomijał obrońców i z ostrego kąta strzelił w spojenie słupka z poprzeczką, później wprowadzony chwilę wcześniej Błażej Kozyra w sytuacji sam na sam okazał się gorszy od bramkarza Studzienic. W 69 minucie padła w końcu trzecia bramka dla Leśnika. Marek Jędyczek fantastycznie dostrzegł wychodzącego Rafała Białasa, który w sytuacji sam na sam pewnie skierował piłkę do bramki. 6 minut później było już po meczu akcja z prawej strony, Bartosz Kozyra podał do Jędyczka, a ten strzałem lewą nogą w długi róg nie dał szans bramkarzowi. Ten sam zawodnik mógł strzelił jeszcze dwa gole, lecz najpierw kolejny strzał po długim rogu z lewej nogi fantastycznie obronił bramkarz, a później golkiper ze Studzienic był lepszy w sytuacji sam na sam.

.

17.05.2015.(niedziela), 17:00 - Kobiór

Leśnik Kobiór 4:1(2:1) LKS Studzienice

0:1 - Marcin Urbańczyk, 16 min

1:1 - Bartosz Kozyra, 28 min

2:1 - Łukasz Morcinek, 33 min (głową)

3:1 - Rafał Białas, 69 min

4:1 - Marek Jędyczek, 75 min

Sędziowali: Tomasz Kuźniarz (główny) oraz Natalia Cisło i Ireneusz Golda (asystenci)

Leśnik: Michał Woźnica - Łukasz Berski (64.Błażej Kozyra), Łukasz Morcinek, Robert Hyba, Dominik Bam - Rafał Ulman (46.Paweł Targiel), Tomasz Zawadzki, Rafał Białas - Marcin Myszor (78.Marcin Zienkiewicz), Marek Jędyczek (86.Krzysztof Gruszka), Bartosz Kozyra.

Rezerwowi: Tomasz Kłakus.

Trener: Adrian Cebula.

Studzienice: Mateusz Tomaszczyk - Krzysztof Michniok (65.Przemysław Pyrtek), Grzegorz Furtok, Bartłomiej Janosz, Sebastian Kumor, Kamil Sornowski, Dawid Pilar, Łukasz Grzechnik, Paweł Galoch, Krystian Węglarz (46.Łukasz Czernecki), Marcin Urbańczyk.

Rezerwowi: Jakub Kumor.

Trener: Henryk Szafrański.

Żółte kartki: - .

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości