Parasol Wrocław
Parasol Wrocław Gospodarze
5 : 1
1 2P 1
4 1P 0
AP Oleśnica
AP Oleśnica Goście

Bramki

Parasol Wrocław
Parasol Wrocław
Wrocław-Leśnica ul. Kosmonautów 320
60'
Widzów: Sędziowie: Kacper Kawalec
AP Oleśnica
AP Oleśnica
53'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Parasol Wrocław
Parasol Wrocław
AP Oleśnica
AP Oleśnica
Brak danych


Skład rezerwowy

Parasol Wrocław
Parasol Wrocław
Numer Imię i nazwisko
99
Oskar Wojtczak
roster.substituted.change 23'
77
Patryk Bodych
roster.substituted.change 27'
26
Łukasz Mróz
roster.substituted.change 29'
5
Filip Karyś
roster.substituted.change 29'
AP Oleśnica
AP Oleśnica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Parasol Wrocław
Parasol Wrocław
Imię i nazwisko
Maciej Wrona Trener
Krzysztof Zawadzki Drugi trener
AP Oleśnica
AP Oleśnica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Krzysztof Zawadzki

Utworzono:

25.06.2015

Przed meczem drużyny MKS Parasol z AP Oleśnica w tabeli dzieliły zaledwie dwa miejsca a po wygranym meczu nasza drużyna mogła zakończyć rozgrywki na 3 miejscu. Chociaż ciągle powtarzamy, że nie te tabele są ważne a postępy jakie robią poszczególnie zawodnicy to miło jest jednak skończyć rozgrywki na wysokim miejscu a gra, którą prezentowaliśmy w wielu meczach tej rundy przekonywała nas, że prezentowaliśmy futbol na jednym z wyższych (jeżeli nie najwyższym) poziomów występujących tu drużyn. Piłka nożna to jest sport, w którym nie wystarczy być teoretycznie lepszym, ale jeszcze trzeba udowodnić to na boisku strzelając więcej goli niż przeciwnik. Pomimo tego, że zespół z Oleśnicy nie raz już pokazał, że potrafią wygrywać z mocnymi ekipami pokonując m.in tak solidne drużyny jak Bielawianka, FC Academy, Silesię czy Śląsk to mieliśmy podejść do meczu bez respektu dla przeciwnika, zdecydowanym pressingiem odbierać piłki i rozprowadzać błyskawiczne akcje. To się udało i z tego jesteśmy bardzo zadowoleni. O stanie murawy nie da się co chwilę nie pisać a gdyby była znacznie lepsza to i mecz byłby jeszcze ciekawszy. I tak próbowaliśmy grać z dużą wymianą podań a kiedy trzeba było to i zagraliśmy dłuższym podaniem za plecy obrońców. Coraz solidniej prezentujemy się w grze defensywnej, wyjątkowo dobrze przesuwaliśmy przy wysokim pressingu a pracować ciągle będziemy nad powtarzalnością takich zachowań. Na pewno też cieszy powrót do formy po perturbacjach zdrowotnych Przemka Marcjana a klasą samą w sobie był Błażej Świątko, który pomimo gry na pozycji środkowego obrońcy we wspaniałym stylu podsumował tak udane rozgrywki ligowe. Całej drużynie należą się duże brawa za cały sezon i gratulacje za wygrany mecz.

I połowa

2 min - 1:0 - GOOOOOL MKS PARASOL!!!! Zaczynamy od mocnego uderzenia! Założenia przedmeczowe były m.in. takie aby od pierwszej minuty zdecydowanie zaatakować gości z Oleśnicy, ale nie często udaje się tak dobrze takie założenia zrealizować. Akcję rozpoczyna wyrzutem z autu Adrian Janicki do Krzysia Świenca, Krzysiu schodzi w kierunku rogu boiska a później piłka wędruje jak po sznurku: wycofanie wzdłuż linii do Kuby Zawadzkiego, Kuba do Adriana, Adrian do Przemka Marcjana, Przemo zwodem zostawia zawodnika i podaje do stojącego już ofensywnie ustawionego Błażeja Świątko. Wykończenie Błażeja, jak przystało na najlepszego strzelca minionego sezonu, z dużą pewnością tego co chce osiągnąć - przyjęcie, zejście zwodem w kierunku środkabramki i strzał w samo "okienko".

4 min - rywale odpowiadają akcją, ale choć piłka była pod naszą bramką to większego zagrożenia nie było a jedyną korzyścią dla przeciwników był wywalczony rzut rożny.

9 min - rzut wolny dla gości i niepewne interwencja Nikosia apiłka wychodzi na rzut rożny. Jest to trzeci rzut rożny dla AP w krótkim odstępie czasu, wynikają one bardziej z nierówności na boisku i trudnegodo przewidzenia odbicia się piłki od "murawy" . Tym razem zawodnik próbuje wkręcić piłkę tuż za bliższym słupkiem, piłka odbija się od słupka, od głowy Przema i "Masełko" ekspediuje ją daleko w pole.

20 min - po kilku minutach nieznacznej przewagi gości zaczynamy raz za razem szturmować ich bramkę, prawie nie schodząc z połowy rywala. Żadna z akcji nie przyniosła nawet bezpośredniego zagrożenia w postaci strzału na bramkę. Dopiero akcja z 20 min kiedy Łukasz Mróz przerzucił piłkę ponad obrońcami do wychodzącego w tempo Krzysia Świenca mogła przynieść zmianę rezultatu. Jednak i w tym przypadku dała o sobie znać nierówna nawierzchnia, ponieważ piłka podskakiwała w sposób nieodgadniony, przez co oddany przez Krzysia strzał był zbyt lekki i prosto w bramkarza.

22 min - 2:0 - GOOOOOL MKS PARASOL!!!!Widoczna dekoncentracja i rozluźnienie w szykach gości i momentalnie wyprowadzamy akcję od naszej bramki, w której rywale nawet nie byli w stanie próbować w jakikolwiek ją przerwać. A zaczęło się od podania Nikodema Fulczyńskiego na prawą stronę do Radka Kusiaka, Radek w kierunku środka boiska do Patryka Bodycha, Patryk ponownie do boku do Oskara Wojtczaka, który zagrywa w kierunku Przemka Marcjana, ale Przemo widząc wbiegającego za plecami Patryka przepuszcza piłkę między nogami a Patryk z pierwszej piłki lewą nogą wypuszcza rozpędzonego już Błażeja Świątko. Podanie próbuje przeciąć wyjściem przed pole karne bramkarz gości, jednak to Błażej jest szybszy i "dziubnięciem" posyła piłkę obok niego do bramki.

26 min - 3:0 - GOOOOOL MKS PARASOL!!!!Przy wyprowadzaniu akcji na środkowej linii zostaje sfaulowanyPrzemek Marcjan, sędzia upomina jeszcze protestującego zawodnika AP a tymczasem powolnym krokiem w kierunku bramki przeciwnika przemieszcza sięBłażej Świątko. Sędzia pozwala na wznowienie gry i zanim obrońcy zdążyli się zorientować to już Przemo posłał za ich plecy piłkę do wbiegającego Błażeja. Skacząca piłka ucieka na lewą nogę, ale dobre przymierzenie i piłka po raz kolejny ląduje w siatce.

27 min - 4:0 - GOOOOOL MKS PARASOL!!!!Mija zaledwie 40 sek. od rozpoczęcia gry ze środka po straconej bramce a dobijamy rywala kolejną bramką. A "dobija" dosłownie i w przenośni ponownieBłażej Świątko. Tym razem po przejęciu piłki w okolicach środka boiska zostaje sfaulowany Łukasz Mróz, wstrzelenie piłki w pole karne przez wykonującego rzut wolny Kubę Zawadzkiego mija wszystkich zawodników, piłka dwukrotnie odbija się od nawierzchni i wydaje się, że zostaje złapana przez bramkarza. Drugie odbicie musiało być jednak "nienaturalne", presję wywarł też Oskar Wojtczak i w efekcie bramkarz "wypluł" piłkę przed siebie a najszybszy był Błażej, który mocnym strzałem umieścił piłkę wbramce.

II połowa

37 min - zaczynamy dość spokojnie, ale jest to wynik także zwiększonej determinacji przyjezdnych w walce o piłkę. Pierwszą groźniejszą sytuację mieliśmy po wrzutce Kuby Zawadzkiego z rzutu rożnego kiedy to próbujący wybić piłkę głową obrońca gości uderzył wprost w kierunku swojej bramki - na szczęście też swojego bramkarza, który z małymi kłopotami opanował futbolówkę.

38 min - zbliżona akcja do tej z pierwszej połowy, ale tym razem Krzysia Świenca zagraną piłką ponad obrońcami wypuścił Kuba Masłowski. Krzysiu próbuje w pełnym biegu opanować skaczącą przed nim piłkę, jednak na takim boisku jest to praktycznie niemożliwe a powoduje, że akcję trzeba zwolnić i oddanie strzału utrudnia już powracający obrońca i piłka ląduje w rękach bramkarza.

41 min - rzut rożny dla AP, piłkę wybijamy na przedpole i po strzale z dystansu piłka przechodzi obok prawego słupka naszej bramki.

43 min - rzut wolny wykonany przez Kubę Zawadzkiego a piłkę głową w kierunku bramki kieruje Przemek Marcjan. Piłkę pewnie łapie bramkarz, ale tak jak pewnie łapie tak niepewnie wyrzuca, przejmuje ją Błażej Świątko i wpada w pole karne, jednakw ostatniej chwili powstrzymany zostaje przez obrońcę, który wybija piłkę na rzut rożny.

46 min -5:0 - GOOOOOL MKS PARASOL!!!!Akcję rozpoczyna przejęciem piłki i zagraniem do będącego przy prawej linii Kuby Masłowskiego Radek Kusiak. Masełko podaniem wzdłuż linii wypuszcza zbiegającego do boku Krzysia Świenca, Krzysiu "zakręcił" obrońcą i pomiędzy dwójką pozostałych odegrał piłkę do dobrze włączającego się do gry Radka Kusiaka. Radziu zagrał z pierwszej do Przemka Marcjana i wyszedł na prostopadłą, jednak Przemo spróbował innego rozwiązania najpierw zwodem związując dwójkę zawodników dogrywa do Radka. Na przedpolu ciasno i Radek może tylko jednym kontaktem przedłużyć podanie, które dociera do.... nikogo innego jak Błażeja Świątko, który ponownie znalazł się w okolicach pola karnego, "zabrał się" z piłką w pole karne, zwodem minął obrońcę i ładnym uderzeniem w długi róg pokonał bramkarza. 5 strzałów Błażeja i 5 celnych - niesamowita skuteczność potwierdzająca tylko słuszność sobotniego wyróżnienia:)

48 min - dobra akcja lewą stroną Kuby Zawadzkiego i zagranie w drugie tempo do aktywnego Adriana Janickiego, strzał Adriana jednak zbyt lekki aby sprawił problemy bramkarzowi.

48 min - wysoki pressing Krzysia Świenca i Łukasza Mroza, powoduje, że rywal nabija piłką Łukasza, trafia ona do Krzysia a on idealnie wypuszcza Przemka Marcjana. Przemo mija jednego obrońcę, drugiego umiejętnie zastawia ciałem i oddaje strzał w długi róg bramki. Zabrakło centymetrów i piłka odbija się od słupka, ale trafia wprost pod nogi nadbiegającego Kuby Zawadzkiego, który spokojnie umieszcza ją w bramce, a jednak... sędzia odgwizduje pozycję spaloną. Z mojej perspektywy spalonego nie było, powtórki telewizyjne nie wyjaśniają do końca sytuacji, jednak przychylają się bardziej do mojej oceny sytuacji. Piszę o tym dlatego, że podczas sympatycznej rozmowy z sędzią, na jego prośbęobiecałem materiał filmowy z tej sytuacji:)

49 min - rzut rożny dla AP Oleśnica, piłka w dziwnej rotacji zmierza w kierunku bramki i z trudem zostaje wybita przez Nikodema, na przedpolu błąd popełnia zawodnik, który zbyt długo zwleka z podjęciem decyzji przez co błyskawicznie traci piłkę za sprawą Błażeja, który od razu rozpoczyna szybką akcję, w której wychodzimy 3:1. Rozrzucenie do lewej do Kuby Zawadzkiego, akcja nieznacznie traci tempo a Kuba decyduje się na zejście do środka i mocne uderzenie zdystansu. Piłka kozłuje przed bramkarzem, ale on nie popełnia błędu zbijając ją przed siebie. Tym razem nikt z naszych nie poszedł za strzałem.

52 min - Patryk Bodych otrzymuje od rywala podanie wprost pod nogi i od razu zagrywa do wychodzącego lewą stroną Oskara Wojtczaka, szybkość Oskara, który zbiega z piłką przed obrońcę a gdy doskakuje kolejny odgrywa piłkę do zaangażowanego także i w tą akcję Błażeja Świątko. Zejście zwodem do prawej strony i mocne uderzenie w kierunku lewego "okienka" bramki a piłka w niewielkiej odległości minęła róg bramki.

53 min - 5:1 - GOL AP OLEŚNICA - małe rozprężenie w naszych szeregach, błąd w ustawieniu formacji obronnej i rywale jednym podaniem z rzutu wolnego wyprowadzają napastnika na sytuację sam na sam z Nikodemem. Mocne uderzenie przy prawym słupku ustala wynik spotkania.

53 min - odpowiadamy błyskawicznie - zaraz po wznowieniu gry Krzysiu Świenc uruchamia uciekającego prawą stroną Łukasza Mroza, pomimo asysty obrońcy Łukasz oddaje mocny płaski strzał na bramkę a bramkarz z trudem nogami wybija piłkę przed siebie. Próba strzału z dystansu Krzysia z tak kozłującej piłki nie mogła być udana...

55 min - po odbiorze piłki Błażej Świątko już upadając zagrywa w kierunku bramki przeciwnika do Łukasza Mroza, podanie jest zbyt głębokie i pierwszy przy nim jest bramkarz jednak przy próbie wybicia trafia w Łukasza, piłka spada pod nogi a Łukasz piętą próbuje pokonać leżącego bramkarza.

56 min - dwa strzały w ciągu jednej minuty oddają zawodnicy AP, pierwszy po rzucie rożnym, drugi po rzucie wolnym. Oba mijają naszą bramkę.

60 min - mecz kończymy dwoma ładnymi akcjami prawą stroną Łukasza Mroza, po którego dośrodkowaniach najpierw Przemek Marcjan próbował zaskoczyć bramkarza uderzeniem piętą, czyli tzw. strzałem skorpiona czy ogonem skorpiona. W kolejnej akcji w idealnej pozycji znalazł się Kuba Zawadzki, ale złe ułożenie stopy przy próbie strzału wewnętrzną częścią spowodowało, że uderzenie było niecelne.

BRAWO CHŁOPAKI!!!!!!!!!!!!!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości