Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom Gospodarze
0 : 1
0 2P 1
0 1P 0
KS Piekary Śląskie
KS Piekary Śląskie Goście

Bramki

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
90'
Widzów:
KS Piekary Śląskie
KS Piekary Śląskie
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
KS Piekary Śląskie
KS Piekary Śląskie
Brak danych


Skład rezerwowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
KS Piekary Śląskie
KS Piekary Śląskie
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Imię i nazwisko
Tomasz Czaban Trener
KS Piekary Śląskie
KS Piekary Śląskie
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Robert Czykiel

Utworzono:

09.09.2015

W sobotnie popołudnie przyszło naszym zawodnikom rywalizować z drużyną KS Piekary Śląskie. Mecz rozpoczyna się od wzajemnego badania sił (to wersja taka miła i dobrze brzmiąca, bo można by napisać, że od ogólnego wybijania piłek byle dalej od bramki przez jednych i drugich).

Pierwszą godną uwagi akcje w tej połowie przeprowadzają goście. Rzut rożny, błąd w kryciu i piłkę z linii bramkowej wybija Barlik po strzale stopera gości. Chwilę później najlepsza nasza sytuacja w tym meczu. Dokładne podanie od Barańskiego do Kukuły, a nasz snajper mając dużo czasu w sytuacji sam na sam z bramkarzem postanowił uderzyć z pierwszej piłki przenosząc ją na wysokości 2 piętra. Wreszcie ostatnia godna uwagi akcja w tej połowie. Wrzutka z rzutu wolnego, przedłużenie piłki, błąd Barlika i z bliska dobrym strzałem popisuje się pomocnik gości, ale jeszcze lepszą interwencją ratuje nas przed stratą bramki Prymka.

Drugą połowę rozpoczynamy źle. Kuriozalna sytuacja, błąd Prymki w prostej sytuacji i goście mogą cieszyć się z prowadzenia. Niestety, od tego momentu otwieramy się, co jednak kompletnie nie przynosi nam pożytku z przodu, za to gościom stwarza pełno miejsca do kontr. Ich najgroźniejsze akcje, to poprzeczka po rzucie wolnym, poprzeczka w sytuacji sam na sam, wreszcie po dobrym dograniu z boku i strzale z kilku metrów kapitalną interwencją popisuje się Prymka.

Z przodu odpowiadamy kolejną 100% sytuacją Kukuły, który jednak postanowił poczekać na obrońcę, ograć go prostym zwodem i posłać piłkę tym razem dla odmiany na wysokości 1 piętra. Do tego trzeba doliczyć minimalnie niecelny strzał Adama Pytlika z dalszej odległości oraz już w doliczonym czasie gry strzał głową Kukuły, który poleciał nad poprzeczką.

Podsumowując zagraliśmy kiepskie spotkanie. Nie ma co jednak załamywać się, tylko trzeba szukać punktów w kolejnych meczach.

Nadzieja Bytom - KS Piekary Śląskie 0:1 (0:0)
Bramka: Drzisla 49.

Nadzieja: Mateusz Prymka - Paweł Wierzbowski, Robert Czykiel, Rafał Klyta (78. Marek Musiał) - Aleksander Barlik, Damian Ciemięga (70. Martin Majchrzak), Sebastian Klyszcz, Adam Pytlik, Mateusz Kandziora (72. Michał Zawadzki) - Daniel Kukuła, Mariusz Barański (66. Tomasz Pękacz)

KS: Grzegorz Migdalski - Paweł Borowiec, Jakub Brodowski, Janusz Drzisla, Sebastian Finka (90. Michał Bar), Paweł Franiel, Grzegorz Mazik, Grzegorz Skutela, Tomasz Szaforz, Marek Wieczorek (60. Dawid Maciejok), Sławomir Wojtacha.

Żółte kartki: Drzisla, Szaforz.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości