Koliber Uciechów - Orzeł Piława Dolna

W meczu z Uciechowem liczyliśmy na pełną pulę. Wiedzieliśmy jednak, że gospodarze tanio skóry nie sprzedadzą. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji na zdobycie gola i nie pozwalaliśmy rywalowi na zbyt wiele. Akcje gospodarzy przerywaliśmy jeszcze przed naszym polem karnym. Koliber oddał raptem jeden niecelny strzał. Najgroźniejszą sytuację stworzyliśmy tuż przed przerwą. Wychodzący sam na sam boczną strefą pola karnego Soboniak, oddał strzał który bramkarz sparował w okolice 5 metra. Do piłki dopadł Kaleta i dobił piłkę, którą na nasze nieszczęście zablokował obrońca gospodarzy i piłka wypadła na rzut rożny, po którym sędzia zakończył pierwszą połowę. Po przerwie mecz zrobił się bardziej otwarty i oba zespoły zaczęły tworzyć podbramkowe sytuację. Dość ospały początek w wykonaniu naszego zespołu i kilka groźnych ataków „Kolibra”, które na szczęście nie zakończyły się stratą bramki. W kolejnych minutach wyglądało to już lepiej. W 56 minucie wyrzut z autu na wysokości 20 metra do Więcha, który przedłużył piłkę wzdłuż 16 metra i strzałem z kozłowanej piłki Rafał Kucharek otworzył wynik spotkania 0:1. Niedługo później akcja w bocznej strefie boiska Uciechowa i zagranie piłki ręką przez jednego z naszych obrońców. Dobre dośrodkowanie spadające na piaty metr i strzał nogą napastnika gospodarzy dał wyrównanie 1:1. Do końca oba zespoły starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak bramki już nie padły i po wyrównanej drugiej połowie mecz zakończył się podziałem punktów.