Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk Gospodarze
2 : 1
1 2P 0
1 1P 1
Czarni Lwówek Śląski
Czarni Lwówek Śląski Goście

Bramki

Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Stadion Miejski w Mirsku
60'
Widzów:
Czarni Lwówek Śląski
Czarni Lwówek Śląski

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk
Brak danych
Czarni Lwówek Śląski
Czarni Lwówek Śląski


Skład rezerwowy

Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk
Brak dodanych rezerwowych
Czarni Lwówek Śląski
Czarni Lwówek Śląski

Sztab szkoleniowy

Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk
Brak zawodników
Czarni Lwówek Śląski
Czarni Lwówek Śląski
Imię i nazwisko
Tomasz Zdanowicz Trener

Relacja z meczu

Autor:

Marek Zatorski

Utworzono:

25.04.2016

Mecz piłki nożnej młodzików w Mirsku pomiędzy Włókniarzem Mirsk, a Czarnymi Lwówek Śl. zakończył się zwycięstwem miejscowych 2:1 (1:1). Prowadzenie dla Czarnych zdobył Filip Romanek. Zarówno pierwsza jak i druga połowa meczu toczyła się pod dyktando Czarnych, prawie cały czas meczu spędzony został na połowie Włókniarza, akcje ofensywne Czarnych były jedna za drugą. Swój wielki dzień przeżywać musiał bramkarz Włókniarza, który obronił 5 sytuacji bramkowych, dosłownie cuda wyczyniał on w swojej bramce. Pod koniec drugiej połowy meczu strzałem na bramkę Włókniarza ze znacznej odległości popisałsię stoper Czarnych Kacper Pulikowski "Kapi", piłkę sparował bramkarz Włókniarza piłka odbita od poprzeczki wyleciała na pole bramkowe, zza obrońców "Włókniarza" wybiegł Vincenzo Leon Bernardo"Wicek" i dobił piłkę do bramki. I tak prawidłowo zdobytego gola nie uznał sędzia meczu wskazując, że strzelec bramki był na pozycji spalonej. Trener drużyny gospodarzy wymownie na tą decyzję pokiwał głową z niedowierzaniem. Na nic stały się przeprosiny sędziego kierowane do trenera Czarnych po meczu, sędzia przyznał się do błędnej decyzji. Według trenera Czarnych - Pana Tomasza Zdanowicza mecz ten powinien być co najmniej zremisowany przez jego drużynę, ale mecz miał jednego bohatera w postaci sędziego. Slaby poziom sędziowania meczu przez sędziego wypaczył wynik meczu, a młodym adeptom piłki nożnej pokazano kto tak naprawdę rządzi na boisku i jest najważniejszy - nie zawodnicy tylko sędzia. Ten sam sędzia prowadził mecz w Lwówku Śl. w rundzie wiosennej pomiędzy młodzikami Czarnych i Olimpii Kamienna Góra - ale co do sędziowania tego meczu nie było żadnych zastrzeżeń. (http://lksczarnilwowek.futbolowo.pl)

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości