Bongo Karczów
Bongo Karczów Gospodarze
3 : 2
1 2P 1
2 1P 1
LZS II Mechnice
LZS II Mechnice Goście

Bramki

Bongo Karczów
Bongo Karczów
90'
Widzów:
LZS II Mechnice
LZS II Mechnice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Bongo Karczów
Bongo Karczów
LZS II Mechnice
LZS II Mechnice
Brak danych


Skład rezerwowy

Bongo Karczów
Bongo Karczów
LZS II Mechnice
LZS II Mechnice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Bongo Karczów
Bongo Karczów
Imię i nazwisko
Tobiasz Czeszek Kierownik drużyny
Krystian Lewicki Trener
LZS II Mechnice
LZS II Mechnice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

28.06.2016

Podczas Festiwalu Polskiej Piosenki, który odbywa się od wielu lat w Opolu w piątkowy wieczór mamy czas debiutów. Podobny akcent mieliśmy w dniu dzisiejszym na boisku w Karczowie. Już podczas rozgrzewki licznie zgromadzeni kibice zauważyli iż nasza drużyna wystąpi po raz pierwszy w nowych, granatowo czerwonych strojach. Dodatkowo trener Lewicki do gry w pierwszym składzie nominował aż 4 nowych piłkarzy. Swój pierwszy, oficjalny mecz w barwach Bongo Karczów zaliczyli: bramkarz Andrzej Barucha, obrońca Robert Czech oraz pomocnicy Paweł Owczarek oraz dobrze znany miejscowym Sebastian Czech. Pierwsze minuty spotkania zdecydowanie należały do gospodarzy jednak to goście już w 3 minucie objęli prowadzenie po błędzie całej defensywy Karczowian. Odpowiedź była niemal natychmiastowa gdyż w 6 minucie po znakomitym podaniu Przemka Chwalińskiego, powracający na "stare śmieci" Sebastian Czech doprowadza do wyrównania. Po upływie kolejnych 6 minut Bongiści wychodzą na prowadzenie. Po raz drugi asystę zalicza Chwaliński, który odebrał piłkę stoperowi, a egzekutorem w tej sytuacji był nasz najlepszy strzelec Olek Malinowski. Pomimo jeszcze kilku dobrych okazji bramkowych wynik nie uległ zmianie i na przerwę schodziliśmy prowadząc 2:1. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Nasi zawodnicy zaczęli grać zbyt indywidualnie i zamiast skupić się na strzelaniu kolejnych bramek rywalowi, który nie miał kompletnie pomysłu na grę, doszło do niepotrzebnej "rwanej" gry. W końcu jednak po bardzo ładnie rozegranej akcji Malinowski zagrał do Adama Kamińskiego, a ten w sytuacji 1 na 1 nie dał szans bramkarzowi. W końcówce spotkania błąd popełnił arbiter i podyktował rzut karny dla gości. Co prawda Barucha wyczuł intencje strzelca jednak uderzenie było na tyle silne i precyzyjne, że mieliśmy wynik 3:2 i nerwową końcówkę. Udało się Bongistom utrzymać korzystny wynik i w inaugurującym rundę wiosenną meczu pokonać v-ce lidera i awansować na 5 miejsce w ligowej tabeli. Warto również odnotować iż było to 4 ligowe zwycięstwo z rzędu naszego zespołu. Już na tydzień wszystkich zapraszamy na mecz do Niewodnik!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości