Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice Gospodarze
1 : 2
1 2P 2
0 1P 0
Piast Ożarowice
Piast II Ożarowice Goście

Bramki

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
90'
Widzów:
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice

Skład wyjściowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak danych


Skład rezerwowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Imię i nazwisko
Arkadiusz Kołton Trener
Michał Ziob Kierownik drużyny
Piast Ożarowice
Piast Ożarowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Tomasz Mzyk

Utworzono:

19.12.2014

Niestety po raz kolejny naszym zawodnikom nie udało się odczarować własnego boiska i trzeci raz w tym sezonie kończą mecz u siebie porażką. Początkowo nic nie zapowiadało takiego obrotu sprawy, ponieważ od początku spotkania to Olimpia miała inicjatywę i stwarzała sobie sytuacje bramkowe. Znów dała o sobie znać nieskuteczność. Strzał Jasia Motyki zatrzymał się na słupku rywali, a piękna akcja Marcina Swata i strzał z półobrotu trafia wprost w bramkarza gości. W około 25 minucie meczu zawodnik Ożarowic ogrywa naszego obrońcę, a jego strzał ląduje tuz przy słupku naszej bramki. Nasi zawodnicy doprowadzają do wyrównania tuż przed przerwą, kiedy z rzutu rożnego fantastyczną główką popisuje się dochodzący do najwyższej formy Marcin Swat. Na druga połowę wychodzimy z mocnym postanowieniem wygrania tego meczu. Niestety znów zawodzi skuteczność, brakuje wykończenia akcji, takiej zawziętości, jak w meczach z Miedarami czy Żyglinem. Na domiar złego rywale wbijają nam bramkę, dziwną, rzec można kuriozalną. Nasi zawodnicy w doliczonym czasie gry mogli doprowadzić do wyrównania, ponieważ w polu karnym faulowany jest Mati Ziob. Fatalnie wykonany rzut karny przez Olivera Stawickiego powoduje, że trzeci raz w tym sezonie schodzimy z boiska pokonani. Na domiar złego poważnej kontuzji w końcówce meczu doznaje Sławek Marutschke. Podsumowując, to nie zmarnowany rzut karny sprawił, że ten mecz przegraliśmy. Doznaliśmy porażki, bo zagraliśmy źle, zupełnie inaczej niż w poprzednich spotkaniach. Bez wiary, sportowej złości, mało skoncentrowani. Nie zrealizowaliśmy zupełnie niczego co zapowiadaliśmy przed meczem. Chciałem jeszcze dodać, że pomimo porażki sędziowanie było naprawdę dobre. Może powodem tego był fakt, że mecz nie był trudny do sędziowania. Ale faktem jest, że sędziowanie było całkiem dobre. Zapraszam również do odwiedzenia TV Olimpia, tam Mariusz jak zwykle mega profesjonalnie przygotował filmik z meczu, do którego oglądania zapraszam wszystkich. Dziękuję za przybycie naszym fanom. Zapraszam już teraz na przyszła sobotę do Tarnowic na mecz z tamtejsza drużyną Tarnowiczanki.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości